Witamy ! |
---|
|
BASIK napisał(a):Lady_Killer napisał(a):Wookash napisał(a):Z tego co czytam to w zasadzie dobrze ze mnie nie bylo choc mam 6 km do celu. Ladnie sie zapowiadalo a z tego co pisza przedmowcy nie bylo kolorowo. Tak sie zastanawiam tylko skad na rajdzie frontery wziely sie pojeepane?
Pozdr.
I czemu to im bardziej pasowały trasy niż frotkom ....
Ponieważ PoJEEPani mają auta pod wyczyn i to ostry... a nasze Frotki są przewidziane do trochę innych celów - w każdym razie z takimi jak Jeepy nie mają szans w takich warunkach.
oposs napisał(a):...............
4. Gdybym wiedzial jak bedzie i tak bym pojechal na ten rajd.............
wikked napisał(a):oposs napisał(a):...............
4. Gdybym wiedzial jak bedzie i tak bym pojechal na ten rajd.............
dokładnie bo w odróżnieniu o "ryczącego tłumu" pojechaliśmy się dobrze bawić i poznać naprawdę świetnych ludzi
ps. Darek zmień te "guru" "szyszki" i "nałogowców" w/g wczorajszych ustaleń
dljm napisał(a):"guru" "szyszki" i "nałogowców"
dljm napisał(a):wikked zobacz na nick Wojtka
lysy napisał(a):Moje odczucia Konkurencja czasowka - terenowka powtarzam od dawna ze samochód terenowy taki jak nasz to nie auto do jazdy na czas.
oposs napisał(a):...
-burdello na nocnym
-brak roadbook`a
-dojazdowki za latwe
-jedzenie na torze
-pieczatki dzienne za trudne
-moze malo wazne, ale nie wiedzialem kto jest organizatorem
-najwiekszy minus: extrem zamiast wyczynu. Windy mialy byc plombowane, a kierowca mial sie poslugiwac jedynie umiejetnosciami, a tak ci ktorzy mieli zdobywali pieczatki za pomoca wyciagarek
:
-pogoda i widoczki
-nocne pieczatki
-trial
-czasowka
-imprezka w hotelu
-atmosfera i trzydniowa libacja z forumowiczami ktora wynagrodzila wszystkie minusy
oposs napisał(a):2. Dla obcych marek powinna byc oddzielna klasyfikacja pt: goscie.
3. Temat jest o wrazeniach z rajdu wiec wypowiadaja sie ci co byli.
mazurkas007 napisał(a):Generalnie byłem dość wq jak mnie uziemili w robocie na weekend, blisko miałem, miałem parcie na integrację , jednak jak czytam opinie uczestników to mi ciśnienie spada.
Piszcie, piszcie - może całkiem mi przejdzie, że nie pojechałem.
ps. frotka moja ma lift 2" i zawieszenie IronMan, wyciągarka zdemontowana ale zderzak ARB został, opony standardowe 245/70/16 ewidentne szosówki ale jest blokada tylnego mostu.
Osłona ASFIR pod skrzynią i reduktorem zdjęta, pod silnikiem jeszcze jest.
To w jakiej klasie ja mam startować z tymi oponami tak na przyszłość.
wikked napisał(a):Poza "rajdem" była integracja i na niej warto było być.
wikked napisał(a):Nie czuj się urażony bo nikt nie wyśmiewa "sporadyczności bycia na forum". Mnie szlag trafia tylko jak czytam komentarze "dobrze że mnie nie było", itd. Jeepy brały udział w rajdzie bo nie było frekwencji Naszego klubu. Rajd był źle zorganizowany i w sumie gdyby chodziło o zamknięte komentarze to powymienialibyśmy się PW z uczestnikami i tyle. Zauważ że to Darek (Prezes) który nie był organizatorem założył temat, więc chcemy naświetlić sprawę. Każdy może wyrażać, wypowiadać swoje zdanie ale jak to jedna mądra osoba ostatnio do mnie napisała: "... ja piosenki nie słyszałem ale chciałbym powiedzieć parę słów na jej temat..." to nie na miejscu i zgodzisz się, że jest bez sensu.
Powrót do 2 Rajd OFF, 2009, jesień, Cedzyna
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości