Witamy ! |
---|
|
lala m napisał(a):witam!podepne się pod temat,czy zakładał ktoś może większy alternator do 2,8?ewentualnie od czego podejdzie?
Ty Sławek nie kombinuj tylko go wyjmuj, bierz pod pachę i zasuwaj do TPA. Tam ci go przezwoją na większy prąd (+ odpowiedni regulator) albo (sprze)dadzą gotowy. W każdym razie mi tak mówili jak się pytałem o swój przy okazji regeneracji rozrusznika. Tyle, że mój alternator wciąż działa, więc nie miałem okazji sprawdzić w praktyce ich słów. Błota w nim pewnie pełno. Co się dało wydłubać, to wydłubałem, przepłukałem, zielsko powyciągałem pęsetą przez szpary wentylacyjne. Wymontowywać mi się go nigdy nie chciało do czyszczenia skoro działa Nie mam pojęcia czemu jeszcze żyje. Pancerny jakiśOdoll napisał(a):mam walnięty altek i zamiast regenerować fundnoł bym sobie większy od razu tak pod wyciągareczke co by już był Teraz siedzi tam hitachi 80A , jak ktoś wie od czego podejdzie więszy to proszę tu napisać
jrzeuski napisał(a):Ty Sławek nie kombinuj tylko go wyjmuj, bierz pod pachę i zasuwaj do TPA. Tam ci go przezwoją na większy prąd (+ odpowiedni regulator) albo (sprze)dadzą gotowy. W każdym razie mi tak mówili jak się pytałem o swój przy okazji regeneracji rozrusznika. Tyle, że mój alternator wciąż działa, więc nie miałem okazji sprawdzić w praktyce ich słów. Błota w nim pewnie pełno. Co się dało wydłubać, to wydłubałem, przepłukałem, zielsko powyciągałem pęsetą przez szpary wentylacyjne. Wymontowywać mi się go nigdy nie chciało do czyszczenia skoro działa Nie mam pojęcia czemu jeszcze żyje. Pancerny jakiśOdoll napisał(a):mam walnięty altek i zamiast regenerować fundnoł bym sobie większy od razu tak pod wyciągareczke co by już był Teraz siedzi tam hitachi 80A , jak ktoś wie od czego podejdzie więszy to proszę tu napisać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości