No już po sprawie, nawet nie znam szczegółów tej awarii , z braku czasu postawiłem na warsztat do znajomego mechanika,powiedział,że woził alternator do elektryka, teraz ładowanie jest w porządku, tak jak w książce..oprócz tego sprawdził mi świece żarowe, hamulce odpowietrzył, wymienił termostat a i dolał mi oleju do skrzyni ,,, coś mi troszkę puszcza na wyjściu na wał napędowy.. poprawimy to ale chyba przez zimę trzeba będzie tak prześmigać. Nie wiem czy to drogo..
![motanie :gears:](./images/smilies/gears.gif)
zapłaciłem za wszystko 300 stówki.