Witamy ! |
---|
|
Widziałem to w instrukcji, ale myślę, że musi dać się wyjąć tę pompę bez ruszania chłodnicy.krzychuna napisał(a):Stanąłem na tym że nie mogłem odkręcić wentylatora od chłodnicy. Tam idą jakieś 2 ogromne klucze nie wiem może 36 czy coś takiego. Ja miałem 32 i była sporo za mała. odkręca się to na zasadzie kręcenia jednym kluczem i podtrzymywania drugim, tzw "kontrowanie".
A co zrobił?Auto wróciło od mechanika, cieknie dalej, co prawda dużo mniej ale cieknie.
TDS tak ma. Zawdzięczamy to termostatowi na 80stopni. Możesz wstawić taki na wyższą temperaturę, to będziesz miał drugą kreskę i cieplej zimą.też że wskaźnik temperatury silnika nie dochodzi do połowy. Zatrzymuje się na 1 kresce i ani drgnie dalej, nawet z zasłoniętą chłodnicą.
Do tego nawiew ciepłego powietrza nie jest dość ciepły.
jrzeuski napisał(a):krzychuna napisał(a):Stanąłem na tym że nie mogłem odkręcić wentylatora od chłodnicy. Tam idą jakieś 2 ogromne klucze nie wiem może 36 czy coś takiego. Ja miałem 32 i była sporo za mała. odkręca się to na zasadzie kręcenia jednym kluczem i podtrzymywania drugim, tzw "kontrowanie". Widziałem to w instrukcji, ale myślę, że musi dać się wyjąć tę pompę bez ruszania chłodnicy.
jrzeuski napisał(a):Auto wróciło od mechanika, cieknie dalej, co prawda dużo mniej ale cieknie. A co zrobił?
jrzeuski napisał(a):też że wskaźnik temperatury silnika nie dochodzi do połowy. Zatrzymuje się na 1 kresce i ani drgnie dalej, nawet z zasłoniętą chłodnicą. Do tego nawiew ciepłego powietrza nie jest dość ciepły. TDS tak ma. Zawdzięczamy to termostatowi na 80stopni. Możesz wstawić taki na wyższą temperaturę, to będziesz miał drugą kreskę i cieplej zimą.
Ja mam i garaż i kanał i w ogóle do głowy mi nie przyszło dostawać się do pompy od góry, bo za ciasno.krzychuna napisał(a):jrzeuski napisał(a):myślę, że musi dać się wyjąć tę pompę bez ruszania chłodnicy.
Być może da się od spodu po zdjęciu osłony na silnik, lub po odkręceniu lewego przedniego koła. Nie próbowałem, niestety nie mam jako takiego zaplecza gdzie moglbym to zrobić (brak garażu)
Hmm, może u mnie jest to samo, bo od góry pompa ufajdana błotem z olejem. Spróbuję to jakoś doczyścić i sprawdzić.Wg mechanika wyciek był na złączeniu szlałfika doprowadzającego płyn do pompy. Docisnął uszczelnił, ale widocznie do porprawki albo rzeczywiście z pompy sie leje.
Oryginalny jest na 80, ale pewnie istnieją pasujące zamienniki na inną temperaturę. Wyższa silnikowi nie zaszkodzi, bo w końcu i tak może się wyżej rozgrzać nawet przy termostacie 80, ale to trzeba się już bardzo postarać i warunki atmosferyczne muszą sprzyjać.Jaki termostat będzie pasował do frotki bo te orginalne to wszystkie chyba są na 80* ? Wymienić z jak wysoką temperaturą ? czy np 95stopniowy dam rade dostać bez problemu? i to nie zaszkodzi silnikowi?
Na to bym nie liczył.Jeszcze jedno czy po wymianie termostatu jest szansa że ten płyn chłodniczy w koncu przestanie "znikać" ?
Udała się komuś ta sztuka? Ja walczyłem wielokrotnie i nickrzychuna napisał(a):Żeby ściągnąć chłodnicę trzeba odkręcić wiatrak, i właśnie tutaj jest problem.
Nie do końca wiem jak to zrobić, które śruby odkręcić czy tą wielką, czy wystarczy te 3 małe, doradźcie coś.
Opel frontera 2.5 TDS rok 97 wersja SPORT
jrzeuski napisał(a):Udała się komuś ta sztuka? Ja walczyłem wielokrotnie i nickrzychuna napisał(a):Żeby ściągnąć chłodnicę trzeba odkręcić wiatrak, i właśnie tutaj jest problem.
Nie do końca wiem jak to zrobić, które śruby odkręcić czy tą wielką, czy wystarczy te 3 małe, doradźcie coś.
Opel frontera 2.5 TDS rok 97 wersja SPORTStanęło na tym, że kupuję cały moduł przykręcany do bloku silnika (wisko, wiatrak i koło pasowe), bo nie chu... nie idzie tego rozdzielić. Ale po kieszeni mocno pociągnie
Temat jest do ogarnięcia, bo idzie dostać to na części z rozbiórki. Może tylko u mnie się tak zapiekło, że metrowe przedłużki z rury się wyginają a te duże nakrętki puścić nie chcą
W którą stronę to w ogóle kręcić?
jrzeuski napisał(a):Tylko, że Haynes wyraźnie mówi, że gwint jest prawy. Tak czy siak napierałem w obie strony i ani drgnęło. Tłukłem młotkiem, psikałem WD40 i też nic. Tylko palnikiem nie atakowałem, bo nie mam a zresztą dojścia brak. Ale teraz i tak muszę to wszystko odkręcić od silnika, to wtedy na stole spróbuję to rozdzielić. Najwyżej flex pójdzie w ruch i będzie sekcja zwłok
Powrót do Zawieszenie i układ kierowniczy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości