Witamy ! |
---|
|
jafcio napisał(a):
MASZ PRZÓD NA DRĄŻKACH A TYŁ NA PODKŁADKACH ZE STANDARDOWYMI AMORKAMI ?
DIOBEŁ napisał(a):jafcio ty założyłeś tył lublina co nie. i co tylko te gume ze starego trza wprasować tak? a odboje masz o ile obniżone??
magoma napisał(a):.
Ja właśnie wczoraj wymieniłem amortyzatory oryginalne tylne na amory z Lublina. Pasują bez większych przeróbek.
Musicie tylko zastąpić górne śruby fi14 nowymi fi12 bo taki otwór jest w amorze Lublina. Mocno skręcić i będzie OK.
Dolne mocowanie należy wyprasować z nowego amora (z powodu braku prasy ja rozwierciłem gumę i całość prawie sama wyszła) i zastąpić gumową tuleją wyciągniętą z oryginalnego amora z froty.
I już możemy się cieszyć lepszą pracą kół na wykrzyżach.
Wręcz przeciwnie, bo każde się rozwalą, więc szkoda pakować drogie gratyjafcio napisał(a):Większość myka w terenie i musi mieć mega dobre jakościowo produkty.
Ale tylko most i tylko tylny a to robi ogromną różnicę. Dodatkowo lift poprawia kąty a zwłaszcza rampowy w Longu jest oględnie mówiąc słaby.a lift jest potrzebny żeby się mniej zawieszać, choć i tak most zostaje tam gdzie zostaje i trze o śnieg:)
sh0rty napisał(a):mam żukowskie amory, czekają do zamontowania w pudełku, jak chcesz to moge Ci wrzucić dokładne fotki tego dolnego mocowania
ja jeszcze tego nie przerabiałem...
ot wygląda to tak jak tu:
krzysied753 napisał(a):Wyczytałem :
Amorki od Żuka Wymiary-schowane 340mm/roz.-550-od osi do osi
lublina 335 mm x 545 mm
transita 360 mm x 578 mm.
Frontera (przód) ????? gdzieś znalazłem takie coś ale nie jestem pewien (złożony 300mm a Roz. 470mm)
-- Dodano 28 sty 2013 23:12:42 --
"zwykłe amory żukowskie maja u góry szpilkę a na dole takie dziwne wąsy (frota ma ucho/tulejkę) ten wąs osadzony jest w gumie wiec obciekłem boki ręcznie aby się nie zagrzała guma . Mamy już amory szpilka/pręt wiec robimy dziurę ,najpierw zmierz śrubę ,dobierz wiertło by otwór był ciasny i na wolne obroty w stołowa wiertarkę ciągle chłodząc i amor gotowy"
znalazłem takie cos
sh0rty napisał(a):ja w końcu się zebrałem i założyłem te żukowskie z przodu.
Są spoko, mam wrażenie że trochę bardziej miękkie niż te które miałem, ale miałem gazowe więc pewnie stąd różnica
Nic nie puka nie stuka, jeżdżą dobrze po próbie terenowej nie wylały, zobaczymy co będzie dalej. Mam nadzieje że bez problemowo
a na tył z lublina 2 ponoć pasują, ale nie testowałem jeszcze, choć zapewne za jakiś czas to zrobię
jafcio napisał(a):Jak dla mnie żukowskie są do bani.
Przy każdym hamowaiu kłaniam się kierowcy który stoi przede mną.
Powrót do Zawieszenie i układ kierowniczy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości