Myśl taka pojawiła się po rozmowie z właścicielem tej srebrnej z Hrubieszowa:
- napęd - gość twierdzi, że napędy sprawne, ale mruga kontrolka po wciśnięciu przycisku 4x4 - z tego co już zdążyłem znaleźć na forum to mruga dlatego, że albo nie załącza napędu, albo go nie rozłącza (temat chyba znany, coś z tym mechanizmem załączającym jedną półoś, ale jeszcze tego nie zgłębiłem)
- LPG do regulacji - z tego co się orientuję to sprawa z LPG wygląda mniej więcej tak, że co kraj to obyczaj i już pomijając koszty jakie to poniesie, to może być po prostu upierdliwe (jak miałem Carine e 1.6 z sekwencją zakładaną w Łodzi, to w Krakowie nie wiedzieli w ogóle czym to się je)
- zużycie oleju - trudno mi uwierzyć w wersje właściciela - przy normalnej jeździe 0,1 l/1000 km, a przy przelotowej 150-160 km/h, to weźmie sporo. już nawet nie dopytywałem ile, bo chyba by powiedział 0,2 l/1000 km
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
- coś jeszcze wspomniał, że silnik się "huśtał" na benzynie, ale że już jest ok
Te dwie pozostałe pewnie obejrzę z ciekawości, ale już przy tej bordowej dopatrzyłem się, że progi miała robione i to chyba nie najlepiej (takie czarne, bez lakieru nawet).
Po tych krótkich przemyśleniach wezmę na cel Frotę B Long 2.2.
Dam ogłoszenie w dziale "kupię/sprzedam", może ktoś z żalem będzie sprzedawał
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)