Lift

[Pawel]

Z przodu łącznie 4 śruby, z tyłu również i sam się możesz przekonać...

[JJKILLER]

hehe ....
ciekawe jak by sie jezdzilo autem bez amortyzatorw ... na samych resorach/spregach i drazkach ...

Wymontuj jeszcze drążki stabilizacyjne i dopiero będziesz robił wrażenie na zakrętach

[Arni]

Ja jeździłem bez amrotyzatorów, na samych tylko resorach z przodu i z tyłu.Rzeźnia - chwila nieuwagi i mozna na serio wylecieć z drogi, wystarczy na jakąś wiekszą dziure najechac albo nierowność.
Tak sie zachowuje auto na 4 resorach, może na drazkach bedzie jeszcze inaczej.

PS. co do drążka stab. to nie wiem skąd sie tu na forum wzięło, ze jak go zdejmiemy to automatycznie sie nam auto na zakręcie przewróci i Bóg wie co jeszcze.....bo jeździłęm z odkręconym i jakoś dużo gorzej sie nie jechało, tylko przechyla sie bardziej i to wszystko.

[Pawel]

Znajomy jak podniósł ZJ-ta V8 o 3.5" i wymontował stabilizatory to, jak twierdził, wyjeżdżając z posesji nie był pewien czy się w bramę zmieści...

[FROTERKA]

tylko przechyla sie bardziej i to wszystko.

Myślę, że wszystko zależy od prędkości z jaką zrobisz test łosia.

[Pawel]

...i jak wielki i upasiony będzie łoś...

[Kondzio]

Wymontowywać amortyzatorów nie polecam. Widziałem jak auto się zachowuje bez nich.
Natomiast stabilizatory - co to - u mnie ich nie ma. Autko się troszkę bardziej giba na boki ale ogólnie nie jest źle. Znajomy co jeździ Landkiem bez stabilizatorów mając dwa sztywne mosty chwali sobie zabieg ich usunięcia, co prawda jego koła jadą na zakręcie po drodze a buda nad poboczem, to jeszcze nie udało mu się położyć auta na boku przy wysokości po lifcie dobrze ponad 2m.

[Darek 1]

ja też śmigam bez stabilizatorów i nie ma problemów (co dziennie ok 200km)

[Arni]

Myślę, że wszystko zależy od prędkości z jaką zrobisz test łosia.

Zgadza sie - im ostrzejszy manewr i im wyższa prędkośc tym łatwiej wyprowadzić auto z rownowagi. U siebnie teraz tez pomimo 2 sztywnych mostów nie ma żadnych stabilizatorów i jest ok.

[JJKILLER]

No Panowie. wczoraj zakończyłem dwu dniowe zmagania z Francą.
Do rzeczy:
Resory od Żuka nadają się do A Long'a ale tylko do kół max 30", sierżant w resorze żukoskim jest przesunięty (w stosunku do Oplowskiego) ok 3cm do tyłu i większe opony trą o błotnik. Ale za to można sobie wzmocnić resory oplowskie jednym piórem żukoskim i już idzie lekko do góry. Dłuższe wieszaki na resory wg. rysunku (gdzieś go tu dawałem) z otworami 18mm ok., ale na śruby 18mm lub 14mm (długość 120mm) z tulejkami stalowymi 18mm, inaczej lepiej nawiercić 14mm na standardowe śruby. Gumowe tulejki od żuka trzeba zeszlifowywać bo są za grube.
Zapomniałem zmierzyć autko przed robotą ale siedziało troszkę bo resorki miały minkę , a teraz są i po dodaniu piórka od żuka i wieszaków 170mm (rozstaw śrub 130mm), oraz wyrównaniu przodu na drążkach skrętnych mam wszędzie 92cm od ziemi do błotnika.

ps. a ile ma seryjna od ziemi do błotnika

pss. czy wasze po lifcie też się tak śmiesznie zachowują, chodzi mi o to podskakiwanie, czy poprostu miałem już tak skoszone zawieszenie że na nic nie reagowało

[jrzeuski]

ps. a ile ma seryjna od ziemi do błotnika

Nie mierzy się od ziemi tylko od środka koła, żeby wyeliminować wpływ rozmiaru opon.

pss. czy wasze po lifcie też się tak śmiesznie zachowują, chodzi mi o to podskakiwanie, czy poprostu miałem już tak skoszone zawieszenie że na nic nie reagowało

Dodając pióro utwardziłeś zawieszenie i dlatego teraz skacze. Wrzuć ze 100kg do bagażnika i się uspokoi, ale lift też oklapnie. Dlatego lepiej dawać dłuższe wieszaki. Analogicznie przy moście na sprężynach lepiej dać dłuższe sprężyny niż z grubszego drutu. Chyba, że stale wozi się dużo gratów.

Podkręcając drążki naciąga się je jak sprężynę i to nieco utwardza przód, ale to nie jest tak wyraźnie wyczuwalne jak utwardzenie tyłu, bo przód z natury jest ciężki (zwłaszcza w dieslu).

PS. Czy ja dobrze zrozumiałem, że most Ci poszedł do tyłu i zwiększył się rozstaw osi? A jak wał to znosi? Ma wciąż odpowiedni zakres pracy wzdłużnej?

[JJKILLER]

Najpierw wsadziłem te od żuka i mam kapcie 31" i po założeniu koła zaczęło trzeć o tą blachę co trzyma chlapacz (i to bardzo) dlatego wsadziłem znowu swoje a z żuka tylko dołożyłem środkowe pióro.

[jrzeuski]

Najpierw wsadziłem te od żuka i mam kapcie 31" i po założeniu koła zaczęło trzeć o tą blachę co trzyma chlapacz (i to bardzo) dlatego wsadziłem znowu swoje a z żuka tylko dołożyłem środkowe pióro.

Prościej było wywalić chlapacze

[JJKILLER]

Prościej było wywalić chlapacze

i przesunąć mocowanie podpory wału

[Semir]

Witam. Myślę o małym lifcie po przeczytaniu chcę się upewnić czy wszystko kumam czy pomieszałem.

WIęc aby uzyskać lift 5cm 2" bez dodatkoych przeróbek to muszę podkręcić przód na drążkach i można zapodać amortyzator od żuka ucho- szpilka
a tył od lublina II ucho ucho ale trzeba wymienić tuleje a sprężyny można zostawić bo na tą wysokość dadzą radę.

Czy dobrze to wszystko sobie po uładałem czy jednak należy wymienić spreżyny z tyłu jak tak to jakie polecacie spreżyny czy np polspring w katowicach jestem z
Dąbrowy Górniczej więc mam nie daleko.

I czy wogole dobrze pisze dodam ze chodzi o Frotke B 99r. Long 2,2 DTL.

Pozdrawiam i dzieki za pomoc.

[Pawel]

Tył podniesiesz na sprężynach nie na amorach... Montuje się np. lublinowskie gdyż są dłuższe niż seryjne...

[brum]

Do tyłu w B nie pasują lublinowskie, bo tam masz na szpilke. I to nie polspring z KTW, tylko pospring z PZ.

[Wuja]

Panowie i Panie Czy w longu B po podniesieniu przodu o 5 cm na drążkach skrętnych wymagane jest ustawienie zbieżności? Przeczytałem większość postów z tego tematu, a także nie jedne wypociny w internecie i mam wątpliwości - lift 2'' na drążkach jest bezpieczny dla standardowego zawieszenia podczas katowania w terenie? Konkretniej rozchodzi mi się o to czy taki zabieg nie odbije się negatywnie na przegubach i standardowych amortyzatorach?

[brum]

Nie powinno się nic przestawić, amortyzatorom nic nie będzie, przegubom mogą paść gumy. I co masz na myśli katowanie w terenie?

[jrzeuski]

Czy w longu B po podniesieniu przodu o 5 cm na drążkach skrętnych wymagane jest ustawienie zbieżności?

Zbieżności nie, ale jeśli przekładasz też górny sworzeń pod wahacz, to zmienia się kąt pochylenia koła i wizyta na geometrii jest wskazana, choć można to zrobić samodzielnie na parkingu czy w garażu. Chyba, że chcesz się szybko pozbyć bieżnika z krawędzi opon.