, demontaż skrzyni, sprzęgła, dwumasy, nowy uszczelniacz, dwumasa i odpalam samochód. Czekam i
znowu kapie, cała robota do | Witamy ! |
|---|
|
|
, demontaż skrzyni, sprzęgła, dwumasy, nowy uszczelniacz, dwumasa i odpalam samochód. Czekam i
znowu kapie, cała robota do 

cichy73 napisał(a):Witam. Przewertowałem temat i widzę, że większość z Was wymieniała lub będzie wymieniać uszczelniacz na wale od strony skrzyni. Czynność niby prosta ale roboty dużo. Od pewnego czasu zaczął kapać mi olej z uszczelniacza. Wymieniłem na nowy, wróciłem z garażu zadowolony ze zrobionej roboty. Po nocy znowu plama oleju
. Trochę tak jeździłem ale irytuje mnie jak coś jest niesprawne w aucie. Zebrałem się w sobie i znowu garaż
, demontaż skrzyni, sprzęgła, dwumasy, nowy uszczelniacz, dwumasa i odpalam samochód. Czekam i
znowu kapie, cała robota do
. Czy ktoś z szanownych przerabiał taki przypadek? Jak można to zrobić aby nie ciekło. Jaka może być przyczyna wycieku? Może ktoś ma jakiś patent.




z komentarzem "mamy tylko to co w katalogu". Dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości