Witam, mam ten sam model frotki i ten sam problem. Objawy miałem identyczne. Podejrzewam, że siada ci pompa paliwowa. Moja frotka chodziła na benzynie jak traktor przez kilka miesięcy. Na LPG było ok. Ciężko się odpalała na zimnym silniku, na ciepłym lepiej, ale dalekie to było od normy.
W końcu któregoś dnia podczas odpalania usłyszałem kilkusekundowe ciche wycie z tyłu samochodu i nie mogłem już jej odpalić. Rozrusznik kręci, ale paliwo nie dociera do silnika, więc to musi być pompa. Z tego co się zorientowałem oryginalna pompa paliwa kosztuje ponad 1000 zł. Wydaje mi się, że nie ma różnicy, czy kupisz zamiennik za 300 zł, czy za 150, to raczej ta sama chińszczyzna, ale powinna pochodzić. Sprzedający dają gwarancję na rok. Z tego co wiem, idą tam trzy rodzaje pompy paliwowej. Żeby nie kupować kota w worku, musisz wyciągnąć starą pompę, zobaczyć jakie są na niej oznaczenia i podać je sprzedawcy.
Nie wiem tylko jak dobrać się do tej pompy. Czy trzeba zdemontować zbiornik paliwa, czy pod wykładziną na podłodze nad bakiem jest jakiś dostęp. Jeżeli wiecie to pomóżcie, bo bez frotki jak bez majtek. Pozdrawiam. Proszę o pomoc na
kaukaz78@wp.pl