Lift

[Wookash]

Ten o ktorym pisze jest elastyczny i od niego dopiero odchodze 2 metalowe.
Amortyzatory spoko tylko tak jak pisalem jak dasz spregi 8b to te mga byc za krotkie.

[brum]

Będą też nowe drążki- tu pytanie czy te łapy za które są montowane drążki duzą śrubą pośrodku trzeba przełożyć ze starych ?

Trzeba przełożyć i dobrze też ustawić, trzeba je też założyć lewy na lewą, są opisane gdzie maja być. Jak nie planujesz dawać stalowego zderzaka to nie musisz ich wymieniać bo seryjne mogą być.
Dla jasności te nowe też trzeba podkręcić jak te stare, tylko nowe będą twardsze bo pewnie będą +50kg

Przełożyć sworzeń możesz bo zyskasz ok 2cm skoku w dół.

[marrko]

Dziękuję za odp. i pomoc.
Sprawdziłem dziś długości seryjnych monroe do longa b :
sprężyny 406 dł. i średnica druta 12,4
amory przód 254mm , 383mm
amory tył 322 , 495

może by mi podnisło z jakieś 0,5 ' od obecnego stanu

[marrko]

Wookash Ty z tyłu amory chyba jakoś przedłużałeś ? Kilka osób tez te spręgi założyło, nie da się jakiegoś dłuższego amorka znaleźć? uprzedzam , szukałem

[Wookash]

Da sie znalezc zadzwon do quattro 4x4 z lublina i sie dogadasz.

[Zeppelin]

Koledzy może głupie pytanie ale zadam: Czy przy lifcie na drażkach mam podnieść auto w góre na lewarkach czy coś, czy mam tak zapieczone sruby ??
Sorry jak to jest oczywiste ale nie wiem pzdr

[Wookash]

Jak podniesiesz bedzie latwiej krecic chyba ze juz skreciles tak ze gorny wachacz oparl sie o odboj.

[Zeppelin]

Nie jeszcze nic nie kręciłem bo strasznie ciezko to było ruszyć a nie chciałem przekręcić czy coś tego typu, bo jeżeli ma być na podniesieniu to jade zaraz po lewarek do kumpla i bede kręcił

[Wookash]

Ja podnosilem i w moim przypadku ulatwialo to krecenie.

[Zeppelin]

a na czym oparłeś lewarek ??

[Wookash]

Podnosilem cala bude na hydraulicznym podnosniku.

[Zeppelin]

Hmm no to lipa bo nie mam dostępu do takich zabawek

[Wookash]

Podloz pod rame i podnies zdejmij kolo i juz masz latwiej. Jak lewarek za krotki to pod niego ze 2 plyty chodnikowe i dasz rade. Grunt to sie nie poddawac.

PS seryjny podnosnik to jest do dupy i nim to awaryjnie mozesz sobie podniesc samochod na czarnym jak zlapiesz kapcia. Minimum to zabka z marketu a pod nia podkladka zrobiona ze zbitych desek calosc okolo 5cm. Acha i ja zawsze deche jeszcze klade miedzy podnosnik a np. rame bo jak sa ierownosci to decha sie zagniecie i ciut to lepiej trzyma.

[Zeppelin]

Kreći sie kreci tylko ile gdzies tej śruby trzeba wkręcic widze od góry srebrny gwint to gdzieś wkreciłem tak z 2 cm jeszcze ??

[Wookash]

Zrzucasz z podnosnika robisz kilka kolek samochodem po parkingu aby sie ulozylo i mierzysz od srodka kola do nadkola. Jak zmierzysz daj znac bo ja juz nie pamietam ile mam ale jak bedzie okolo 55cm to bedzie ok no i zalezy ile masz z tylu.

[Kogut]

Jeden obrót to bodajże 0,5cm

[jrzeuski]

Jeden obrót to bodajże 0,5cm

U mnie w A było mniej. Nie da się tego precyzyjnie określić, bo to zależy ile waży przód i jak zmęczone są już drążki. Ja koła nie lewarowałem tylko kręciłem śrubą przy pomocy przedłużki i co obrót bujałem parę razy Frotką trzymając za relingi, po czym mierzyłem, ile mam od podłogi do brzegu nadkola. Operacje powtarzałem tak długo aż przód zrównał się z tyłem. Potem to samo z drugiej strony. Dopiero wtedy zrobiłem jazdę próbną po wertepach, ale się okazało, że wynik się nie zmienił

PS. Przy pierwszym podejściu śruby były tak zapieczone, że nie dałem rady ich ruszyć. Napsikałem WD40 i przypuściłem kolejny atak następnego dnia. Tym razem poszło lekko.

[artur67]

a u mnie na podniesionym lewa strona szła lekko a praw z przedłużką

[kondi]

tak jak już pisałem od wielu tygodni wkońcu słowa przeobraziłem w czyn..... springi ironka zostały zamówione tu : http://www.4x4factory.pl/ powiem szczeże że ludki są tam bardzo żeczowe i znają sie na fachu .. bardzo mili rozmowni można porozmawiać doradzą i jak mówią tak i robią gdyż przesyłka została wysłana tego samego dnia co złozyłem zamówienie a na nastepny dzien miałem paczuszke już w domu Mając dziś wolen przedpołudnie wskoczyłem do kanału i zaczołem rozkręcać frote.... wszystkie śruby kręciły sie bez najmniejszych problemów tak jak by wiedziały że im krzywdy niechce zrobić.... wszystko poszło szybko i sprawnie... no prócz tego że podnośniki okazały sie za krótkie i musiałem kombinować co żeby podnieść na tyle żeby sprężynki wyciągnąc.... no ale dla chcącego nic trudnego przód kręcił sie z lekkim oporem no ale może dlatego że koła stały na glebie.... jadąc do pracy będzie test jak sie wsysko spisuje.... ale w niedalekiej przyszłości czeka mnie przełozenie swożni....... wymiana amorków tył...... i najprawdopodobniej opuszczenie mostu.... byle tylko był czas jutro wstawie foty z motania i napisze jakie wrażenia

[jrzeuski]

kondi, coś mi się wydaje, że w profilu masz ustawiony niewłaściwy model Frotki