FROTERKA napisał(a):konik napisał(a): ugrzęźnięte gelendy, patrole czy choćby Frotki??
Bo za mało BUTa było !Nie byłam dobra z fizyki ale pamiętam, że masa razy prędkość coś tam, coś tam.
To zadziała tylko wtedy, gdy pędu wystarczy na dobrnięcie do twardego gruntu, czyli gdy składowa pozioma prędkości będzie stale większa od pionowej, która z kolei jest tym większa, im cięższe auto. W dalszej analizie należy rozpatrzyć opory toczenia...
W zależności od parametrów terenu oraz posiadanego ogumienia prędkość początkowa może wyjść ponaddźwiękowa, co jest raczej trudne do osiągnięcia Frotką. Nawet 3.2V6
